„Bo coś w szaleństwach jest młodości,
Wśród lotu, wichru, skrzydeł szumu,
Co jest mądrzejsze od mądrości
I rozumniejsze od rozumu”.

Tym pięknym cytatem Leopolda Staffa pożegnaliśmy tegorocznych absolwentów naszego internatu. Młodzież grup IV i V oraz przedstawiciele MRI postarali się o to, aby ta ostatnia uroczystość na długo  pozostała w  pamięci ich starszych kolegów. Abiturienci nie kryli zaskoczenia i radości, gdy zostali wyróżnieni „Ikarami” – nagrodami przyznanymi w indywidualnych, niekiedy osobliwych kategoriach. Podczas spotkania wręczone zostały nagrody i dyplomy dla najbardziej zaangażowanych w prace na rzecz internatu i reprezentowanie placówki. Wiele ciepłych słów popłynęło  również z ust absolwentów. Uczniowie podziękowali za trud włożony w wychowanie, podkreślając, że internat zawsze będą wspominać miło i z wielkim sentymentem.