W Granadzie pozostaliśmy już tylko my: handlowcy i hotelarze. Ekonomiści zakończyli swoją przygodę w Hiszpanii i z wysokimi ocenami oraz certyfikatami wrócili do Polski.

Trzeci tydzień naszych praktyk w Grenadzie zaczął się słoneczną pogodą. W sobotę uczyliśmy się języka hiszpańskiego a w niedzielę wybraliśmy się na spacer na punkt widokowy za Alhambrę. Spacerując obserwowaliśmy ośnieżone szczyty gór Sierra Nevada. Szliśmy w rytm ulubionej muzyki. Nie zabrakło też czasu na długie rozmowy oraz na miłe spędzanie czasu przy ulubionej  hiszpańskiej przekąsce: chorizo, szynka serrano, empanada, churros, migdałowy turron, paella.

We wtorek po południu odwiedziliśmy dzielnicę żydowską Grenady w której między innymi podziwialiśmy grafitty  słynnego artysty El Nino oraz murale.

W środę nasi opiekunowie odwiedzili nas w miejscu odbywania przez nas praktyk. Komunikatywni, chętni do pracy, zaangażowani… - te słowa najczęściej słyszeli monitorujący praktyki hotelarzy i handlowców nauczyciele. Uczniowie z zawodu hotelarstwa przygotowywali jednostki mieszkalne do przyjęcia gości oraz dobierali surowce do przyrządzania potraw i organizowali salę konsumencką do obsługi gości. Grupa handlowców prezentowała klientom ofertę sprzedażową przedsiębiorstwa i wykonywała czynności związane z realizacją zamówień klienta.

Pobyt w Granadzie to nie tylko więc praktyka zawodowa, ale także poznawanie atrakcji turystycznych, kultury i zwyczajów mieszkańców tego pięknego miejsca. Bardzo lubimy jego wielokulturowość
i barwność.  Hiszpanie są bardzo otwarci i pomocni. Zaś hiszpańska kuchnia zaskakuje nas swoją różnorodnością na każdym kroku.

Pozdrawiamy: nauczyciele i uczniowie ZSHE klas 3i i 3j. technika hotelarstwa i technika handlowca.