Po tygodniowej pracy nareszcie weekend, czas relaksu i odpoczynku. W sobotę 07 maja wybraliśmy się na wycieczkę do Alicante. Po drodze zwiedziliśmy Canalobre Cave - jaskinie krasowe, liczące około 145 milionów lat i leżące na wysokości 700 metrów nad poziomem morza.

Po zwiedzeniu jaskiń ruszyliśmy w dalszą drogę do Alicante. Alicante to piękne miasto portowe położone w samym sercu wybrzeża Costa Blanca., u stóp Zamku Santa Bárbara, Zwiedzanie miasta rozpoczęliśmy od Zamku Castillo de Santa Bárbara, największej atrakcji Alicante. Zwiedziliśmy zamek J, jednak najwięcej emocji wywołał widok z murów Castillo de Santa Barbara na panoramę Alicante i Morze Śródziemne (wyjątkowe plaże). Alicante uznawane jest za jeden z bardziej istotnych portów Morza Śródziemnego. To właśnie z tego miejsca Ferdynand Magellan wypłynął w swoją podróż dookoła świata.

Po zwiedzeniu zamku przeszliśmy na Starówkę, położoną u podnóży twierdzy, dochodząc do  symbolicznej Promenady Hiszpanii Explanada de España. Promenada to malowniczy deptak, ozdobiony drzewami palmowymi i wybrukowany uroczymi płytkami marmurowymi (przypominającymi fale). Przeszliśmy przez Canalejas Park, miejsce pełne zieleni oraz pięknych i ogromnych drzew Ficus Mirocarp. Canalejas Park to najstarszy park w Alicante wybudowany w 1886 roku. Jedną z ciekawszych uliczek w Alicante jest Mushroom Road. To właśnie na niej wyrosło sporo muchomorów. Cała ulica pomalowana jest w kolory żółto-zielonego lasu, grzyby stanowią ozdobę i niewątpliwą atrakcje dla turystów. Spacerując po zabytkowej dzielnicy Alicante nie pominęliśmy Placu Ratuszowego przy którym zobaczyliśmy  zabytkowy, pochodzący z XVIII wieku, ratusz.